Pies sam w domu – czyli jak nauczyć naszego czworonoga zostawać samemu, kilka porad i refleksji

Kiedy decydujemy się na nowego, futrzanego członka naszej rodziny, musimy zdawać sobie sprawę, iż psiaka powinniśmy wielu rzeczy jeszcze nauczyć, zwłaszcza jeśli jest szczeniakiem. Jedną z nich stanowi grzeczne, bezproblemowe a zwłaszcza bezstresowe pozostawanie przez niego w domu, kiedy my musimy wyjść. Nie jest to prosta nauka, ale dzięki zachowanej cierpliwości i systematyczności jesteśmy to w stanie osiągnąć.

pies sam w domu

Każdy z nas – prędzej czy później będzie musiał opuścić zacisze domowe. Może stać się to od razu i na długo – wtedy, kiedy pracujemy po 8 godzin dziennie, bądź jeśli mamy taką możliwość i elastyczny czas pracy – stopniowo, ucząc zwierzę powoli, że nas może w domu nie być.

Kiedy mamy do czynienia ze szczeniakiem, powinniśmy go uczyć od małego zostawania samego w domu, nawet jeśli nie musimy wyjść, zróbmy to. Zejście po chleb i pozostawienie go nawet na 10 minut będzie go uczyło, że właściciel wychodzi – ale wróci. W miarę możliwości powtarzajmy tą czynność nawet kilka razy dziennie, zwiększając czas naszej nieobecności. Bardzo ważne jest aby z wyjścia z domu nie robić żadnego przedstawienia, w postaci wielkich pożegnań, nadmiernego głaskania, przytulania się . To samo tyczy się momentu, kiedy wracamy do zacisza domowego. Nie jest wskazane by psa nadmiernie zagłaskiwać. Wszystko to ma służyć temu, iż zwierzę będzie traktowało naszą nieobecność jako coś normalnego, do czego ani my ani ono nie przykłada nadmiernego znaczenia. Bardzo podobnie postępujmy z rzeczami, które czworonog będzie utożsamiał z naszym wyjściem – klucze, płaszcz czy aktówkę możemy brać do rąk, czy ubranie wierzchnie ubierać ale nigdzie nie wychodzić. Ma to służyć zminimalizowaniu reakcji na detale, symbole do których pupil może zacząć przykładać wagę i znaczenie. Na przykład, aby samo już założenie kurtki nie wywoływało lamentu i czarnej rozpaczy.

Jeśli mamy taką możliwość,a musimy malucha zostawić od razu i na długo – poprośmy kogoś zaufanego, na przykład sąsiada czy przyjaciela, by podczas długiej nieobecności sprawdził co z naszym pieskiem się dzieje, czy czasem nie potrzebuje świeżej wody bądź aby ta osoba wyszła z nim na spacer. Jeśli takiej możliwości nie mamy, pamiętajmy o tym, iż przed naszym wyjściem ważne jest, by pupila wyprowadzić na dłuższy spacer i wręcz zmęczyć aktywnością fizyczną. Zmęczony pies dużo łatwiej zniesie nasze wyjście, kładąc się po prostu spać. Jeśli chcemy wiedzieć do się z naszym podopiecznym dzieje, podczas gdy my na przykład musimy pracować, możemy nabyć mini kamerę i zostawić ją w domu włączoną. Takie gadżety są dzisiaj bardzo popularne i proste do nabycia chociażby w internecie. Dzięki nim możemy na bieżąco śledzić to co dzieje się w domu, podczas naszej nieobecności.

Jeśli mimo zastosowania powyższych rad, zwierzę nie umie samo zostawać, piszczy, wyje godzinami lub niszczy domowe rzeczy, powinniśmy skontaktować się z behawiorystą, który fachowo nam doradzi gdzie leży tego przyczyna i co możemy z tym począć.

Zachęcamy do Waszej refleksji na ten temat w poniższych komentarzach!

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *